Data: 27.03.2014
Miejsce: Rezerwat Archeologiczny Genius Loci w Poznaniu
Wydarzenie: pierwszy dzień VIII Międzyuczelnianej Konferencji
Antropologicznej TEREN W ŚCISŁYM TEGO SŁOWA ZNACZENIU. LOKALNOŚĆ -
TEORIA I PRAKTYKA, zorganizowanej przez Studenckie Koło Naukowe
Etnologów im. B. Piłsudskiego, Instytut Etnologii i Antropologii
Kulturowej UAM w Poznaniu.Referaty wygłoszone w ramach sekcji 1: Konfrontacja antropologa z lokalnością.
1. Zuzanna Wiśnicka-Tomalak, Uniwersytet Łódzki: „To kim ty teraz właściwie jesteś?” – Antropolog uwikłany w badaniach grupy własnej
Abstrakt: „To kim ty teraz właściwie jesteś?” – zapytał na początku wywiadu jeden z moich rozmówców, przyjaciel, mężczyzna z niepełnosprawnością, który jest członkiem prowadzonego przeze mnie stowarzyszenia. „Z kim ja teraz rozmawiam?”, „To w takim razie co właściwie powinienem mówić?” – te i podobne pytania zadawało mi wiele osób, z którymi prowadziłam wywiady w ramach badań na temat stereotypów dotyczących osób z niepełnosprawnościami. Pytania te są według mnie dobrą podstawą do refleksji nad tożsamością antropologa prowadzącego badania w grupie, do której przynależy. Specyficzny status badacza uwikłanego we wcześniejsze relacje z członkami środowiska, (relacje zarówno przyjacielskie, jak i zawodowe) sprawia, że wybrany teren badawczy może stać się źródłem jego rozterek natury etycznej. Potrzeba ciągłej mediacji między rolą przyjaciela, naukowca oraz członka organizacji pozarządowej, działającej w obszarze związanym z badaniami, w znacznym stopniu wpływa na ich całokształt – od początkowych założeń aż po prezentację wyników. Taka sytuacja zawsze rodzi napięcia między oczekiwaniami i założeniami grupy badanej oraz potrzebą zaprojektowania i przeprowadzenia możliwie najbardziej rzetelnych badań. W swoim wystąpieniu pragnę, w oparciu o własne doświadczenie, omówić trzy najtrudniejsze, w moim odczuciu, aspekty badań prowadzonych w grupie własnej: (1) zaangażowanie antropologii i etyczny wymiar badań antropologicznych, (2) napięcia związane z tożsamością zarówno antropologa, jak i osób podlegających badaniu oraz (3) wyjątkowy status „terenu” w tego typu badaniach.
2. Mateusz Sikora, Uniwersytet Wrocławski: Badania antropologiczne w środowisku antropologów. Korzyści i zagrożenia
Abstrakt: W wystąpieniu zajmę się kwestią związaną z realizacją badań antropologicznych w środowisku polskich antropologów. Obecnie jestem na etapie przygotowań do napisania doktoratu, w ramach którego prowadzę badania wśród polskich antropologów. Moja praca, oprócz szczegółowej analizy dostępnych publikacji danego antropologa, polega na prowadzeniu pogłębionych wywiadów etnograficznych. W referacie chciałem przedstawić korzyści i zagrożenia wynikające z prowadzenia tego rodzaju badań. Lokalność rozumiem tu jako badania prowadzone w „lokalnym”, czyli bliskim mi środowisku polskich antropologów. W referacie lokalność będę rozumiał jako stosunkowo spójne środowisko, skupione w ramach antropologii. Uważam, że prowadzenie badań w tak specyficznym środowisku, powinno wiązać się z dodatkową refleksją związaną z rodzajem i charakterem pozyskiwanego w ramach badań materiału. Dodatkowo, prowadzenie badań w bliskim nam środowisku – nie mam tu na myśli wyłącznie środowiska antropologów – implikuje różnego rodzaju problemy. Wystąpienie nie będzie próbą udzielenia gotowych odpowiedzi na pytania związane z prowadzeniem badań w środowisku antropologów. W referacie skupię się raczej na zdefiniowaniu i sprecyzowaniu konkretnych problemów wynikających z tego rodzaju praktyki.
3. Filip Wróblewski, Uniwersytet Jagielloński: „Tubylczy punkt widzenia” raz jeszcze
Abstrakt: Antropologia od momentu powstania za przedmiot badań obierała ludy bądź grupy obce kulturze reprezentowanej przez badacza. Postępujące przemiany o charakterze społecznym, ekonomicznym i geopolitycznym, jakie miały miejsce w XX w., nie pozostały bez wpływu także na tę dyscyplinę. Z jednej strony zaczął znikać dający się tak wyraźnie wyodrębnić przedmiot antropologii jakim były „dzikie” ludy, z drugiej zaś, sam krąg uczonych przestał być hermetyczny – zaczęto doń rekrutować tych, którzy jeszcze wczoraj byliby „badanymi”. Ponadto, antropolodzy zaczęli problematyzować obszary życia własnych społeczeństw dotąd penetrowane przez. Od kilku lat podejmuję problematykę historii dyscypliny oraz metodologii i jako antropolog prowadzę badania dotyczące kultury profesjonalnej własnego środowiska. Praca tego rodzaju wymaga dobrego przygotowania zarówno z zakresu metodyki, jak i rozbudowanych kompetencji kulturowych. Czyniąc własne doświadczenia i obserwacje punktem wyjścia do rozważań nad użytecznością kategorii „tubylczego punktu widzenia” w pracy badawczej i analitycznej, pragnę zwrócić szczególną uwagę na: (1) złożoność i niejednoznaczność relacji między etyką a pragmatyką badań, (2) wyłanianie się rozziewu między wiedzą deklaratywną a przeczącymi jej praktykami (w których badacz partycypuje strukturalnie), a także (3) kwestię rozeznawania położenia antropologa oraz rozeznawania sytuacji badawczej w warunkach skróconego, czy wręcz zniesionego dystansu (to jest w sytuacji gdy badana grupa jest jednocześnie grupą pochodzenia dysponującą aparatami i dyskursami sankcjonującymi), (4) konflikty i nieporozumienia oraz ich skutki w warunkach tak prowadzonych badań. W tym względzie „tubylczy punkt widzenia” będzie nie tylko opierał się na kompetencjach czy podzielanym kapitale symbolicznym i kulturowym, lecz przede wszystkim będzie się sprowadzał do szczególnego rodzaju intuicji, pragmatycznego instynktu „wyczucia”.
4. Michał Mękarski, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza: Shadowing jako budowanie relacji badacz – badany
Abstrakt: Referat zostanie oparty o moje doświadczenie zgromadzone podczas pracy w ramach ogólnopolskiego projektu badawczego „Kompetencje lokalnych liderów edukacji kulturalnej. Studium metod, mediów i warunków kulturalnego oddziaływania na mieszkańców polskich miast”. W omawianym projekcie zespół badawczy zastosował podczas jego ostatniego etapu tzw. shadowing („bycie cieniem”). Polega on na towarzyszeniu osobie w pełnieniu przez nią roli społecznej, wykonywaniu czynności, przy pasywności i „niewidzialności” obserwatora. Ten typ obserwacji pozwolił opisać interesujące badaczy zjawiska w rzeczywistym kontekście. Umożliwiło to lepsze zrozumienie osób, które postrzegane są przez lokalne środowisko jako liderzy w zakresie edukacji kulturalnej. To indywidualne podejście do badanych osób ukazało różnorodną gamę czynników wpływających na podejmowane przez liderów decyzje (m.in. ich kompetencje, styl przywództwa czy aspekt związany z komunikacją z zespołem). Metoda ta pokazała również specyficzne, czasami wyjątkowe warunki w jakich pracują na co dzień liderzy, lokalne zasoby jakimi dysponują czy też ewentualne problemy z jakimi muszą sobie radzić. Badania terenowe lokalnych liderów przeprowadzone w czterdziestu ośmiu różnej wielkości miastach w Polsce pokazują z jak trudną relacją mamy do czynienia podczas kontaktu na polu badacz-lider. Związane są one z aspektem przełamania bariery prywatności, nieufności wobec badacza jako nieznanej osoby, faktem, iż dostęp do badanego nie jest gwarantowany raz na zawsze oraz z fraternizacją. Zaprezentowany referat będzie zatem próbą pokazania niewątpliwych zalet i trudności, z jakimi muszą zmierzyć się badacze terenowi realizujący obserwację typu shadowing. Prezentacja będzie nie tylko teoretycznym ujęciem tego tematu lecz również zawierać będzie praktyczną wiedzę wyniesioną z programowania i bezpośredniego realizowania projektów badawczych.
5. Urszula Gąsiorowska, Uniwersytet Warszawski: (Nie)widoczna seksualność, czyli tożsamość seksualna i praktyki intymności w badaniach nad biseksualnością
Abstrakt: Doświadczenia seksualne oraz seksualność badacza/badaczki w toku pracy terenowej i na późniejszych etapach pracy badawczej to jedno z najczęściej pomijanych zagadnień w antropologii. Dylemat towarzyszący ujawnianiu lub ukrywaniu swojej tożsamości seksualnej oraz nawiązywaniu intymnych relacji z badanymi jest jednak żywy i ma istotny wpływ na kształt badań antropologicznych. Dwuletnie badania dotyczące biseksualności dały sposobność do podjęcia analizy problemu refleksyjności zwrotnej, podmiotowości i dystansu antropolożki. Narracyjna, biograficzna forma badań sprzyjała chęci badanych do odwracania lub przekształcania ról, zadawania własnych pytań, czy podejmowania prób zmniejszenia dystansu. Antropolożka musiała zaangażować się w proces negocjowania swojej pozycji – łącznie z kontekstem seksualnym – co nie pozostało bez wpływu na treść materiałów terenowych. Referat jest próbą udzielenia odpowiedzi na szereg pytań metodologicznych – w jaki sposób ujawnienie bądź nieujawnienie własnej tożsamości seksualnej wpływa na przebieg badań? Jak seksualność antropolożki jest postrzegana przez badanych i badane? W jaki sposób nawiązanie intymnych relacji w terenie wpływa na badania i jak badania wpływają na rozwój tej relacji? W jaki sposób urefleksyjnić te wydarzenia na etapie tworzenia wiedzy i tekstów antropologicznych? Celem referatu jest podjęcie dyskusji wykraczającej poza dualne ramy tego, czy lepsza jest intymność zamiast dystansu, abstynencja od wchodzenia w relacje seksualne w terenie, bądź poruszanie tematu własnej seksualności od zachowania milczenia. Zamiast tego postulatem jest podejmowanie otwartej, szczerej refleksji nad zachowaniem seksualnym i intymnym w terenie, rolami badawczymi, przyjmowanymi przez antropologów/antropolożki oraz tym, jak wpływają one na badania antropologiczne i życie badanych.